Makaroniki raz mi wychodziły, raz nie. Każda nieudana próba zniechęcała mnie na kilka tygodni, chociaż wiedziałam, że w końcu i tak MUSZĘ się nauczyć. Taki sobie postawiłam cel. Pewnego dnia, szperając w internecie, trafiłam na przepis idealny! Z trzech powodów: po pierwsze - sprawdza się i jest łatwy, po drugie - nie trzeba żadnych specjalnych…