Postanowiłam pobawić się troszkę szydełkiem tunezyjskim, choć i zwykle by się nadało do takiej ilości oczek. Powstały dwie zakładki w kształcie liscia. Powstały na zabawę do Beatki i Ewy - na kolejną już lekcję nauki tegoż szydełka. Uczyłyśmy się dodawać i odejmować oczka. Moje zakładki powstały z dwóch rodzajów włóczek. W sumie nie było by to złe, ale przy zmianie nitek widać uskok. Oto moje zakładki: Banerki do zabaw: Zadanie nr 7 Przy okazji moje piórka posyłam jeszcze do Magdy na…